Chodzi o osoby w podeszłym wielu, które same nie byłyby w stanie przygotować takich pozwów. Prawo daje taką możliwość. Ponadto prokuratura prowadzi już śledztwo w sprawie tej spółdzielni, a dwie osoby usłyszały zarzuty oszukiwania lokatorów. Ci kilka lat temu liczyli na wykup swoich mieszkań i wpłacili w spółdzielni zaliczki. Urzędnicy pieniądze przyjęli, ale wówczas spółdzielnia nie była już właścicielem tych mieszkań, bo wcześniej budynki sprzedano. Zarzuty w tej sprawie usłyszała była prezes spółdzielni oraz jeden z pracowników. Oboje nie przyznają się do winy. Początkowo śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu, ale potem przejęła je okręgowa. Śledczy nie wykluczają złożenia pozwów w sprawie kolejnych oszukanych lokatorów.