"Panie Ministrze Infrastruktury. Liczymy, że zabezpieczy Pan wreszcie interesy mieszkańców okolic płatnej autostrady A4" - napisał prezydent Jaworzna. Miasto od lat nie może bowiem doprosić się planowanego od dawna wjazdu na autostradę. Nie jest też w stanie remontować sąsiadujących z trasą swoich dróg. Prezydenta Jaworzna zdecydował się napisać list, bo czuje, że to ostatni moment na taką zmianę umowy, by Stalexport przestał dyktować wszystkim warunki. - Żeby ta część kraju, przez którą przebiega autostrada A4, nie była jakimś eksterytorialnym korytarzem, dla którego hegemonem jest Stalexport bądź jakiś inny koncesjonariusz - powiedział Silbert reporterowi RMF FM Pawłowi Świądrowi. Posłuchaj relacji reportera RMF FM: Jak dodaje, dotychczasowe prośby o interwencję, kierowane do władz, nie przynosiły skutku. Miasto od lat próbuje wyremontować swój dojazd do autostrady, jednak nigdy nie udało się zdobyć na tą inwestycję unijnej dotacji. Teraz samorządowcy domyślają się, że to wina aneksu. Posłuchaj relacji reportera RMF FM: Prezydent Jaworzna zapowiada, że ministrowi infrastruktury ze swoimi postulatami będzie się przypominał codziennie. Słuchaj Faktów RMF.FM