Jak poinformował we wtorek nadkomisarz Michał Gruszczyński z katowickiej policji, 39-letnia Agata P. pracowała w urzędzie skarbowym jako komisarz skarbowy, miała więc dostęp do części operacji finansowych. Korzystając z tego między lutym 2004 r. a majem 2009 r. przelewała na konta członków swojej rodziny pieniądze z nadpłat podatku dochodowego od osób fizycznych - łącznie co najmniej 822 tys. zł. Katowiccy policjanci z wydziału zwalczania przestępczości przeciwko mieniu ustalili, że kobieta przeznaczyła skradzione pieniądze m.in. na remont swojego domu i różne bieżące wydatki. Zatrzymana w ostatni czwartek Agata P. decyzją sądu została aresztowana na dwa miesiące z możliwością zastosowania kaucji w wysokości 80 tys. zł. Według policji sprawa ma charakter rozwojowy i wielowątkowy, możliwe są dalsze zatrzymania.