Jak powiedział Łukasz Zimnoch z Tauronu Dystrybucji, to niespotykana dotąd skala strat będących następstwem pojedynczego zdarzenia. "Skala zniszczeń jest gigantyczna. Oprócz linii wysokiego napięcia 110 kilowoltów, uszkodzone zostały też m.in. trzy linie średniego napięcia" - wskazał rzecznik. "Przy największych wichurach, gdy mamy do wymiany jeden słup wysokiego napięcia, to jest naprawdę duże wydarzenie" - dodał.