Jak poinformował w niedzielę rzecznik gliwickiej straży pożarnej kpt. Damian Dudek, pożar strawił oborę o powierzchni ok. 600 metrów kwadratowych. Gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek był już niemal cały w ogniu. - W budynku było 55 sztuk bydła oraz sprzęt rolniczy. Przed przybyciem straży właścicielom udało się samodzielnie ewakuować część zwierząt, potem strażacy wyprowadzili z obory jeszcze dwie kolejne krowy - relacjonował rzecznik. Opanowanie pożaru zajęło strażakom ponad godzinę - krótko po północy ogień został stłumiony kilkoma prądami wody. Przez jakiś czas trwało jeszcze dogaszanie pogorzeliska. Ostatni z 39 uczestniczących w akcji strażaków opuścili posesję przy ul. Wiejskiej w niedzielę po 10. rano. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który potwierdził śmierć 27 zwierząt. Postępowanie w sprawie przyczyn i okoliczności pożaru wszczęła miejscowa policja.