Janusz Okrzesik, były parlamentarzysta, a obecnie jeden z liderów Niezależnych.BB podkreślił, że PiS zapowiadało w kampanii zmianę polityki regionalnej i odwrót od monopolu wielkich miast na rzecz mniejszych ośrodków. Jak mówił, pojawiały się też koncepcje utworzenia woj. środkowopomorskiego i warszawskiego. "Zadbajmy wspólnie o to, by również Bielsko-Biała skorzystała z zapowiadanych zmian" - zwrócił uwagę w apelu przesłanym parlamentarzystom. Jak zaznaczył Okrzesik, w tej dziedzinie konieczna jest współpraca z parlamentarzystami z Małopolski Zachodniej, która w znacznej części wchodziła niegdyś w skład woj. bielskiego. Poseł PiS i zwycięzca ostatnich wyborów Stanisław Szwed odniósł się do propozycji z rezerwą. "W ciągu ostatnich lat nie docierały do mnie głosy z Cieszyna, Kęt czy Oświęcimia, które wskazywałyby na zainteresowanie zmianami na mapie administracyjnej. Niezależni.BB są jedyną grupą, która o tym mówi" - powiedział PAP. Szwed zaznaczył zarazem, że na Podbeskidziu czy w Częstochowie "daje się usłyszeć pomruki niezadowolenia", że zdominowane przez PO śląskie władze samorządowe nie dopuszczają tych rejonów do głosu. "Nie ma naszych przedstawicieli we władzach sejmiku. Nasze tereny czują się mocno degradowane przez włodarzy Śląska. Dlatego pojawiają się propozycje stworzenia województw bielskiego czy częstochowskiego" - powiedział. Jak dodał, gdyby dyskusja o nowych województwach miała zostać w przyszłości otwarta, to powinna toczyć się w szerszym kontekście funkcjonowania samorządów w Polsce. "Nie zakładamy jednak, że wrócimy do tematu województw na zasadzie wyrywania sobie czegokolwiek" - zaznaczył. Cieplej do propozycji Niezależnych.BB odniosła się poseł PO Mirosława Nykiel, która uzyskała w okręgu bielskim najlepszy wynik spośród kandydatów swojej partii. "W tej kwestii powinny się wypowiedzieć samorządy. Na siłę niczego nie zrobimy. (...) Gdy jednak rozmawiamy, zawsze coś pozytywnego może się z tego urodzić" - powiedziała. Posłanka PO zwróciła uwagę, że jeśli powstanie w przyszłości metropolia śląska, to obrzeża takiego centrum mogą się liczyć z marginalizacją; jej zdaniem stworzenie nowych województw lub jakiegoś innego silnego organizmu mogłoby temu zaradzić. Niezależni.BB w apelu do parlamentarzystów zawarli też postulat, by utworzyli ponadpartyjny zespół, który koordynowałby działania lobbingowe na rzecz Podbeskidzia. Za najważniejsze uznali wspólne zabiegi związane z rozwojem turystyki, walkę o rozwój sieci drogowej, w tym dokończenie S69 i S1 oraz rozpoczęcie budowy Beskidzkiej Drogi Inwestycyjnej, łączącej Bielsko-Białą z Krakowem, a także modernizację linii kolejowych z Bielska-Białej do Zwardonia, Kalwarii Zebrzydowskiej i Cieszyna. Niezależni.BB rozpoczęli działalność przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi w Bielsku-Białej. Prezesem jest bielska radna Małgorzata Zarębska. Ugrupowanie wystawiło Janusza Okrzesika jako kandydata w wyborach prezydenta Bielska-Białej. W drugiej turze poparło go 40,12 proc. głosujących. Z okręgu bielskiego do Sejmu wybranych zostało dziewięciu posłów: pięciu z PiS, dwoje z PO oraz po jednym z komitetu Kukiz`15 i Nowoczesnej Ryszarda Petru. Województwo bielskie istniało w latach 1975-1998. Stolicą było Bielsko-Biała. W wyniku reformy administracyjnej zostało zlikwidowane. Bielsko-Biała oraz powiaty bielski, cieszyński i żywiecki trafiły do województwa śląskiego, a oświęcimski, wadowicki i suski do Małopolski.