Uczestnicy uroczystości nie szczędzili słów wsparcia i solidarności z siedmioma żołnierzami, aresztowanymi w związku z akcją, w której zginęli cywile. Szef sztabu Wojska Polskiego generał Franciszek Gągor jest przekonany, że "celem polskiego patrolu w rejonie Nangar Khel nie były niewinne kobiety i dzieci". - Skrupulatne dochodzenie pozwoli ustalić, w którym momencie i dlaczego popełniono tragiczny w skutkach błąd. Nie dopuszczamy myśli, że nasi koledzy popełnili świadomy błąd. Są i pozostaną naszymi towarzyszami broni. Pozostaniemy solidarni z nimi i ich rodzinami, także w tych jakże trudnych dla nich chwilach. Nie zapomnimy o nich. Czekamy na nich. Jesteśmy z nimi na dobre i złe. Zadbamy o to, by otrzymali możliwie najlepszą opiekę prawną - powiedział gen. Gągor.