W wypadku zostało poszkodowanych 16 pracowników firmy budującej wiadukt. Dwóch trafiło do szpitala w Jastrzębiu, a 14 do Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Po udzieleniu pierwszej pomocy i opatrzeniu niegroźnych ran pięciu zostało zwolnionych do domu. Ordynator Oddziału Chirurgii Urazowej szpitala w Cieszynie Jacek Żołnowski poinformował, że poszkodowani mają liczne otarcia, połamane kończyny, a w jednym przypadku także kręgosłup. W nocy lekarze zadecydowali, aby trzech ciężej rannych przewieźć do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej oraz Specjalistycznego Szpitala Urazowego w Piekarach Śląskich. Przyczyny katastrofy ustali specjalna komisja, która rozpoczęła już pracę. Do wypadku doszło wczoraj około godziny 19.20, w miejscowości Ogrodzona koło Cieszyna na Podbeskidziu. Mężczyźni pracowali na rusztowaniu na wysokości około 6 metrów. Prawdopodobnie do katastrofy doszło w czasie wylewania betonu. Konstrukcja wiaduktu nie wytrzymała ciężaru i runęła razem z rusztowaniem. Jak mówił jeden z rannych robotników, przeżyli dzięki temu, że wpadli do świeżo wylanego betonu. Szczegóły zdarzenia na razie nie są znane. Wiadukt był elementem modernizowanej drogi krajowej nr 1 wiodącej do granicy z Republiką Czeską w Cieszynie.