Radiowozy z plutonu interwencyjnego przejeżdżały średnio dwa tysiące kilometrów miesięcznie. Teraz mogą zaledwie tysiąc. Dwa z pięciu pojazdów już przekroczyły ten limit, a to oznacza, że do końca kwietnia pozostaną w garażu. Policjanci będą oszczędzać nie tylko na paliwie. -Ograniczamy rozmowy telefonicznie i na pewno nie będziemy dokonywali w tym roku żadnych zakupów sprzętu do komendy - wylicza podkomisarz Mariusz Kuliński, rzecznik bielskiej policji.