Jak podał w poniedziałek zespół prasowy śląskiej policji, do "dziupli" trafiały samochody kradzione na Śląsku i w Małopolsce. Miejsca, w których ukrywano samochody namierzyli policjanci z Wodzisławia Śląskiego. W czasie akcji zatrzymali pięciu członków grupy przestępczej w wieku od 24 do 41 lat pochodzących z Gliwic, Jastrzębia i Mszany. Pierwsi przestępcy wpadli na gorącym uczynku, podczas rozbiórki skradzionego audi. Kolejnych zatrzymano, kiedy sprowadzali do "dziupli" volkswagena golfa, skradzionego w Gliwicach. Samochód został odzyskany przez kryminalnych, zanim jego właściciel zdążył zgłosić kradzież. Poza dwoma samochodami, policjanci zabezpieczyli też wiele skradzionych części samochodowych. Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono łącznie dziewięć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem i paserstwa. Czterech spośród podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im do 10 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają zatrzymania kolejnych osób, zamieszanych w złodziejski proceder.