Policjanci zauważyli jeża. Zatrzymali ruch na autostradzie
Policjanci patrolujący rejon Rudy Śląskiej zauważyli na autostradzie jeża. Nie zastanawiając się długo, zatrzymali ruch i przenieśli ssaka w bezpieczne miejsce. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili, że zwierzakowi nic nie jest, jeż mógł wrócić do naturalnego środowiska. Policja przypomina, że zwierzęta te są pod ochroną i apelują, aby na nie uważać.
Jeża spacerującego po autostradzie zaobserwowali w sobotę policjanci, którzy patrolowali rejon Rudy Śląskiej. Jak przekazano w komunikacie, "w związku z tym, że tuptanie nocą w tym miejscu mogło się dla niego zakończyć tragicznie", mundurowi zatrzymali ruch i przenieśli jeża w bezpieczne miejsce".
Śląskie. Znaleźli jeża na autostradzie. Zatrzymali ruch
Najpierw ssak trafił do policyjnego radiowozu, gdzie funkcjonariusze sprawdzili, czy jest cały i zdrowy. Po przeprowadzonej kontroli "kolczasty zwierzak bezpiecznie wrócił do swojego naturalnego środowiska".
Policja przypomina, że jeże w Polsce objęte są ochroną. "Nie można ich przetrzymywać czy niszczyć ich miejsca schronienia" - dodano w komunikacie. Wystosowano także apeli: "Jeżeli spotkacie na swojej drodze jeża wymagającego fachowej pomocy, skontaktujcie się z najbliższym ośrodkiem zajmującym się pomocą dziko występującym zwierzętom".
Wykaz ośrodków można znaleźć na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jeże w Polsce. Lasy Państwowe apelują
Lasy Państwowe wraz z rozpoczęciem się jesieni w ubiegłym roku zdecydował się przypomnieć, że w tym okresie jeże zaczynają swoją wędrówkę w poszukiwaniu schronienia przed zimą. Drobne ssaki przemieszczają się najczęściej nocą, w wysokich trawach, ale przechodzą również przez jezdnię i mogą być słabo widoczne.
"Potrafią przejść podczas nocnych wędrówek ok. trzech kilometrów" - podkreśliły Lasy Państwowe. Zaapelowano także, aby na jesień nie palić liści, bo właśnie tam mogą mieszkać jeże podczas zimy. Oprócz tego, że ssaki te są w stanie pokonać spore odcinki, mogą również zjeść ok. 200-250 gram owadów.
Jednak to niejedyne pożywienie jeży. Lasy Państwowe zwróciły uwagę w jednym z komunikatów na swojej stronie, że jeż, chyba jako jedyny ssak potrafi zjadać ropuchy, bo nie jest niewrażliwy na ich jad. Potrafi także polować na jadowite węże, np. żmije.
"W Polsce występują dwa gatunki jeży: jeż wschodni (Erinaceus concolor), którego spotkać można na terenie niemal całej Polski, oraz jeż europejski lub zachodni (E. europaeus), którego wschodnia granica zasięgu przebiega przez Śląsk, Ziemię Lubuską oraz Pomorze Szczecińskie" - poinformowano.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
