Policjanci muszą być gotowi na wszystko. Nawet na ewakuację łabędzia
Nietypowa interwencja policjantów wydziału ruchu drogowego komendy w Zabrzu (woj. śląskie). Kierowcy zaalarmowali funkcjonariuszy, że po terenie Drogowej Trasy Średnicowej chodzi wystraszony łabędź. Mundurowi złapali ptaka i przekazali specjalistycznym służbom.

Do nietypowej interwencji doszło w poniedziałek rano na zabrzańskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej. Jeden z kierowców, jadąc w stronę Katowic, zauważył chodzącego po drodze, wystraszonego łabędzia.
"Ptak nie potrafił samodzielnie opuścić drogi i stanowił zagrożenie dla innych kierujących" - informuje Komenda Miejska Policji w Zabrzu.
Zobacz też: Zwierzę, śmiertelne zagrożenie
Z pomocą łabędziowi ruszyli policjanci. Tuż przed Rondem Sybiraków dostrzegli ptaka, który nie był w stanie samodzielnie wydostać się z pułapki i odlecieć z powodu ogrodzenia znajdującego się na tym odcinku.
Złapali łabędzia w kamizelkę odblaskową
Mundurowi zdecydowali, że najlepszym rozwiązaniem będzie jak najszybsze złapanie wodnego ptaka.
Starszy sierżant Michał Dajos schwytał łabędzia, poczekał, aż się uspokoi, a następnie przekazał odpowiednim służbom, które przyjechały na miejsce.
Ostatecznie łabędź trafił do ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Mikołowie.