Właśnie z tego powodu zarówno śląska jak i główna komenda policji proszą tych, których najbliżsi mogli w sobotę 28 stycznia przyjechać na wystawę gołębi do Katowic i dotąd nie wrócili do domów o pilne zgłoszenie ich zaginięcia. Niewykluczone, że wśród takich zgłoszeń z terenu całej Polski może znajdować się to, które dotyczy kolejnej śmiertelnej ofiary tej katastrofy. Ekipy specjalistów na gruzowisku hali nadal będą pracować tak, jakby w zgliszczach znajdowały się ciała ofiar. Większość prac będzie wykonywana ręcznie, a ciężki sprzęt używany będzie tylko wtedy, kiedy będzie to niezbędne. Dziś na miejsce katastrofy znów wejdą ekipy rozbiórkowe. Posłuchaj relacji reportera RMF: