Mszę dla pielgrzymów odprawił na klasztornych wałach metropolita częstochowski, abp Stanisław Nowak. W homilii apelował do nich o dobrą służbę. Jak mówił, "kto służy człowiekowi, to Bóg jest w nim". - Przecież będzie nas sądził nasz Pan z miłości, z tego czyśmy widzieli drugiego człowieka, czyśmy mu służyli, kochali go - podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że zdaje sobie sprawę z problemów pocztowców. Mówił m.in. o zwolnieniach i o ich perspektywach. Wskazał na związane z tym lęk i ból, które dotykają wiele osób, a przez to także - całe rodziny. Zwrócił uwagę, że są to problemy nie tylko dla pracowników, lecz też "dla kierujących przedsiębiorstwem - ponieważ ograniczenie zatrudnienia wydaje się konieczne ze względów ekonomicznych". Metropolita częstochowski przypomniał, że poczta traci swe dotychczasowe usługi, np. wskutek uregulowań znoszących abonament rtv. Utrata usług pociąga zaś za sobą zagrożenie dla bytu firmy. Działanie w tych nowych warunkach - mówił abp Nowak - m.in. utrata statusu monopolisty, stawia Pocztę Polską wobec ostrej konkurencji, wymuszając konieczność przystosowania się do nowych warunków działania - "przez restrukturyzację i komercjalizację". - Nowe czasy to wielkie dobrodziejstwo, ale stawiają też wyzwania. Zanim się je rozwiąże, jest też to, co nazywamy bólem. (...) Wy też to dźwigacie, ale chciałoby się podpowiedzieć - nie inną drogą, ale przez bramę krzyża podążajcie do ostatecznego celu. (...) Krzyż bowiem jest bramą życia takie, jakie ono jest. Ono nie prowadzi donikąd, prowadzi do Pana" - wskazał. Dodał jednak, że nawet w trudnej sytuacji, należy na przyszłość patrzeć z nadzieją. - Jest Bóg, jest miłość, Bóg jest miłością, prowadzi nas do lepszego życia - wołał abp Nowak, zaznaczając, że dobre życie to życie w służbie i miłości - niezależnie czy chodzi o rządzących, odpowiedzialnych np. za prawo czy o ludzi pracy, obowiązku. Zwracając się pielgrzymów podkreślał, że są oni ludźmi służby. - Pozostańcie na tym stanowisku. Służyć człowiekowi - to królować - zaapelował metropolita. - Im więcej mamy w naszym życiu kultury służebnej, tym bardziej wypowiada się miłość. A miłość to służba człowiekowi, która ma swoje źródła w Bogu - wyjaśnił abp Nowak. Jak mówił, miłość powinna mieć swoje źródło w Bogu, ponieważ miłość ludzka wyczerpuje się. - Jeśli człowiek uważa się za źródło miłości, moralności, życia, to to wszystko jest wyczerpywalne, ma krótkie ręce, krótkie nogi. Jeśli człowiek będzie uważał się za Boga, będzie ustanawiał prawa i zlekceważy dekalog (...), daleko nie dojdzie - przestrzegał. Poprosił też pocztowców o codzienną życzliwość do klientów, by spotykali w urzędach życzliwość, kulturę i uśmiech. - Bądźcie wierni tej służbie człowiekowi, a przy okazji ewangelizujcie. Nie trzeba tu mówić o Bogu, bo bez wymawiania słowa "Bóg", można też doskonale ewangelizować - dodał hierarcha. Przemawiający do pielgrzymów po mszy wiceminister infrastruktury Maciej Jankowski, nawiązując do wyzwań nakreślonych przez abp Nowaka wskazał, że aby im sprostać "wszyscy potrzebujemy odwagi i hartu ducha, a także wiary i nadziei, że jest to możliwe". Pocztowcy i towarzyszący im filateliści złożyli w darze na Jasnej Górze m.in. okolicznościowe księgi znaczków.