Kobiety z dziećmi przewieziono do domu dla bezdomnych Arka N. w dzielnicy Raciborza - Ocicach.; nic im nie zagraża. Na razie nie wiadomo, kiedy będą mogły wrócić do swego ośrodka - poinformowała PAP Anita Tyszkiewicz-Zimalka z raciborskiego urzędu miasta. Pożar wybuchł we wtorek ok. godz. 22. w pokoju zajmowanym przez jedną z matek i jej rocznego synka. W dwugodzinnej akcji gaszenia uczestniczyły cztery zastępy strażaków. Kobietę i dziecko ze spalonego pokoju z objawami podtrucia dymem przewieziono do szpitala. Po badaniach oboje zostali wypisani. W środę rano na miejscu trwała ocena strat. Zniszczony został jeden pokój, okopcone zostały też niektóre ściany w pobliskich pomieszczeniach. Jeżeli instalacje okażą się nieuszkodzone, być może pod koniec tygodnia ośrodek będzie mógł znów normalnie działać. Centrum Matki z Dzieckiem Maja, w którym wybuchł pożar, oraz dom dla bezdomnych Arka N., gdzie trafiły ewakuowane kobiety i ich dzieci, prowadzi Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka Tęcza z Raciborza.