System jest bardziej bezpieczny dla pacjenta niż stosowane do tej pory metody, ponieważ radykalnie zmniejsza ryzyko uszkodzenia podczas operacji kluczowych ośrodków w mózgu i biegnących od nich połączeń, odpowiadających m.in. za mowę, widzenie czy poruszanie się. Pozwala neurochirurgom lepiej zaplanować zabieg i weryfikować podczas operacji, czy podążają właściwą drogą. Operację przeprowadził zespół Katedry i Oddziału Klinicznego Neurochirurgii Śląskiej Akademii Medycznej w sosnowieckim szpitalu pod kierownictwem prof. Henryka Majchrzaka. - Oczywiście znamy dobrze budowę mózgu, trzeba jednak pamiętać, że niejednokrotnie nowotwory nie różnią się od otaczających je tkanek. Zwłaszcza w takich przypadkach nowe oprogramowanie jest niezwykle przydatne. Pracę z nim można porównać do jazdy samochodem z systemem GPS w porównaniu z podróżą ze zwykłą mapą - powiedział Tomasz Stępień, jeden z lekarzy uczestniczących w operacji. Zoperowana pacjentka ma ponad 60 lat. Guz zagrażał jej ośrodkowi mowy oraz sprawności prawej ręki i nogi. O ostatecznym powodzeniu operacji będzie można mówić dopiero po pewnym czasie. Pionierska operacja była możliwa dzięki uzyskaniu nowego oprogramowania do wykorzystywanego rutynowo już od 2 lat w Sosnowcu systemu neuronawigacji. Sosnowieccy specjaliści będą je testować przez pół roku. Mają nadzieję, że później uda się sfinansować jego zakup.