W Bytomiu w jednym samochodzie jechały cztery nietrzeźwe osoby. Pijany był również kierowca. Cała czwórka wracała z grilla. Kiedy auto wjechało w trzepak, wszyscy uciekli. Po chwili wrócili i głośno zaczęli obwiniać się nawzajem o spowodowanie wypadku.