Do zdarzenia doszło wczoraj. Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym stanie wyszedł na spacer z dzieckiem. Pijanego mężczyznę zauważono w miejskim monitoringu. Gdy patrol przybył na miejsce, mężczyzna leżał w śniegu, a obok niego znajdowała się mała dziewczynka. Po powiadomieniu policjantów, mężczyzna został zatrzymany, a jego półtoraroczna, przemarznięta córeczka przewieziona do szpitala. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora, został objęty dozorem policyjnym.