Ale co gorsze, to jeszcze nie koniec listy jego przewinień. 32-letniemu mężczyźnie zabrano wcześniej prawo jazdy. Jak poinformował w piątek Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji, funkcjonariusze patrolujący w czwartek po południu śródmieście Bytomia zwrócili uwagę na niepewne manewry kierowcy fiata cinquecento. Okazało się, że 32-letni Dariusz B. wcześniej spędził z dzieckiem kilkadziesiąt minut... w barze. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, natomiast chłopiec - pod opiekę swojej matki. W marcu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Bytomiu zakazał mężczyźnie kierowania pojazdami do 2012 roku za jazdę po pijanemu. Łamiąc sądowe postanowienie, Dariusz B. popełnił kolejne przestępstwo, za które teraz może trafić do więzienia nawet na trzy lata.