W wyniku wypadku spowodowanego przez 22- latka, który w dodatku nigdy nie miał prawa jazdy, ranne zostały cztery osoby. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w bok karetki pogotowia. Siła uderzenia była tak duża, że ambulans przewrócił się na bok i sunął po asfalcie jeszcze kilkadziesiąt metrów. Ranni - załoga karetki oraz pasażerka daihatsu - zostali przewiezieni innymi karetkami do szpitala. Sprawca, który nie doznał żadnych obrażeń, trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad promil alkoholu. Karetka w chwili wypadku nie przewoziła pacjenta.