- Badanie trzeźwości wykazało u kierowcy 0,33 promila alkoholu, a u jego zmiennika 0,22 promila. 51-letni kierowca autokaru za jazdę w stanie po użyciu alkoholu odpowie przed sądem grodzkim. Dzieci odjechały na kolonie do nadmorskich Dąbek po ponad dwóch godzinach oczekiwania na innego kierowcę - powiedział Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji. Policja ostrzega nieodpowiedzialnych kierowców, że bezpieczeństwo dzieci na drogach traktowane jest priorytetowo. Funkcjonariusze nadal będą skrupulatnie sprawdzać stan techniczny autokarów i trzeźwość kierowców.