Wystawa jest wyjątkowa: to debiut fotograficzny artysty, który do tej pory zorganizował ponad 30 wystaw indywidualnych rysunku satyrycznego i malarstwa w wielu miastach Polski. Poza tym to jedyna wystawa tego typu w Polsce. - Często pytają mnie o Armenię, o jej mieszkańców, sztukę, kulturę, historię. Tą wystawą chcę przybliżyć wszystkim mój kraj ojczysty, zwłaszcza oryginalną, niepowtarzalną architekturę i jej detale, m.in. nagrzane słońcem koronkowe rzeźby w kamieniu. Wystawa nosi tytuł "Armenia bliska - Armenia z bliska". To nie tylko gra słów. To próba prezentacji kraju bliskiego memu sercu w szczegółach, które nie zawsze są dostrzegane w szerokich planach. Te elementy w zbliżeniu pozwalają lepiej dostrzec wysiłek ludzi, artystów architektów i rzeźbiarzy, którzy to piękno stworzyli. Pozwalają one ponadto dotknąć i zrozumieć czas, jaki bezustannie upływa - przekonuje autor wystawy, od 10 lat etatowy grafik w redakcji "Polski Dziennika Zachodniego" w Katowicach. Tigran Vardikyan od 16 lat mieszka w Bielsku-Białej. Debiutancką wystawę fotografii z miesięcznej podróży po ojczystym kraju postanowił zaprezentować w Wiśle. Dlaczego właśnie tu? - Zawsze życzliwie mnie tu przyjmowano, znaleźli się również błyskawicznie sponsorzy, bez których nie udałoby mi się w tak szybkim tempie zorganizować ekspozycji - tłumaczył Ormianin. Wystawę można podziwiać do końca lutego w Wiślańskim Centrum Kultury codziennie w godz. 8.00-18.00. KRZYSZTOF KACZOROWSKI