Dziś zakończyły się szpitalne procedury w tej sprawie. Jak dowiedział się reporter RMF, szpital wyśle obu kobietom oficjalne dokumenty. Sprawa wyszła na jaw po wydrukowaniu zdjęć przez dwa dzienniki. Widać na nich m.in. wcześniaka wyjętego ze szpitalnego inkubatora i wsadzonego w kieszeń fartucha pielęgniarki. Potem uśmiechnięta kobieta pokazuje noworodka, który w całości zmieścił się w jej dłoniach. Druga z kobiet bierze dziecko na ręce. Byłe "opiekunki" dziecka mają ok. 30 lat, spory staż pracy; są zadbane, eleganckie. Jedna z nich przyniosła film do wywołania do studia fotograficznego na Śląsku. To jego pracownik zadzwonił do gazety i przekazał odbitki.