Sprawcy pobicia w wieku 15, 16, 17 i 18 lat zostali zatrzymani. - Otrzymane przez nas właśnie wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną śmierci 16-latka było pęknięcie tętniaka, o którym nikt wcześniej nie wiedział. Postępowanie zostało wszczęte, ale to zmienia nasze spojrzenie na sprawę. W tej sytuacji nastolatkowie prawdopodobnie usłyszą zarzut pobicia - powiedział zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Gliwice-Zachód Mariusz Dulba. Jak podkreślił, kluczowe dla dalszego postępowania będą szczegółowe wyniki sekcji zwłok, które wykażą być może, czy pobicie mogło się przyczynić do śmierci nastolatka. Zaatakowali 16-latka Według ustaleń policji chłopcy grali w piłkę na miejscowym boisku, potem zaatakowali 16-latka. Świadkowie wezwali policję, napastnicy uciekli. Policjanci wkrótce ustalili ich tożsamość i zatrzymali ich. Chłopcy nie byli pod wpływem alkoholu. Podejmowane na miejscu próby reanimacji pobitego 16-latka zakończyły się niepowodzeniem, lekarz pogotowia stwierdził zgon. - Na tym etapie postępowania nie możemy ujawniać treści zeznań zatrzymanych, jednak prawdopodobnym podłożem bójki były częste w tym wieku między chłopcami antagonizmy, związane choćby z mieszkaniem przy tej czy innej ulicy - powiedział Dulba.