Jak dodała Wałga, choroba przebiega bardzo łagodnie. Na razie trudno jednak powiedzieć kiedy pacjenci opuszczą szpital. Wirus A/H1N1 ujawniony został u 33-letniej mieszkanki Cisownicy oraz jej 3-letniego syna, którzy przylecieli do rodziny z Bostonu w Stanach Zjednoczonych. Od nich zakaziło się 14-miesięczne dziecko. Trafili do szpitala. Szefowa Sanepidu powiedziała, że natychmiast po ujawnieniu pobrany zostały wymaz od czwartej osoby, która miała styczność z zakażonymi, ale badania wykluczyły obecność wirusa. W poniedziałek pobrano natomiast wymazy od kolejnych pięciu osób. Wyniki będą znane w środę. Wirus A/H1N1 to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Objawy świńskiej grypy są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka.