Fałszywa wróżka zaoferowała napotkanej kobiecie wróżenie z ręki. Zabrzanka, nim usłyszała, jaka przyszłość ją czeka, pozbawiona została złotej obrączki. Po chwili nie było już ani wartej ponad 1200 złotych obrączki, ani fałszywej wróżki. Pokrzywdzona od razu zgłosiła się na policję, podała też rysopis złodziejki. Kilkanaście minut później podejrzana została zatrzymana. Przyznała się do winy; dodała też, że skradzioną obrączkę oddała do lombardu. Zatrzymanej 18-latce, która pochodzi z Łodzi, a czasowo mieszka w Zabrzu, przedstawiono zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.