Zabezpieczanie budynku potrwa co najmniej kilka tygodni. Wczoraj rozpoczęto wiercenie specjalnych otworów, dzisiaj wiertnice znowu mają się pojawić. W ten sposób sprawdza się, jak duże i gdzie dokładnie są pod ziemią puste miejsca. Wiercenia mają potrwać kilka dni, a po ich zakończeniu pod ziemię wtłaczana będzie specjalna mieszanina, która pomoże wypełnić stare kopalniane wyrobiska, na których stoi blok. Niestety, na takie zabezpieczenie mogą liczyć tylko mieszkańcy tylko tego bloku i okolic, a jak szacują urzędnicy, na szkodach górniczych stoi aż jedna trzecia Siemianowic. Słuchaj Faktów RMF.FM