W Podlaskiem sporo kontrowersji pojawiło się w ostatnich miesiącach wokół ośrodka w Łomży. Likwidacji tej placówki chciała część mieszkańców miasta, którzy - wspierani przez posła PiS Lecha Antoniego Kołakowskiego - wnioskowali o to jesienią 2009 roku do Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców. W marcu 2010 Urząd przyznawał, że może dojść do likwidacji ośrodka w Łomży "ze względu na napięcia i nastroje", jakie panują w tym mieście wobec cudzoziemców. W Łomży doszło też m.in. do pobicia dwóch Czeczenek, były śledztwa dotyczące wpisów na forach internetowych obrażających zarówno Czeczenów, jak i Polaków, w autobusach pojawiły się antyczeczeńskie ulotki. Pobicie i antyczeczeńskie ulotki We wrześniu URiC zorganizował przetarg na prowadzenie ośrodków dla cudzoziemców. W jego wyniku zdecydowano się pozostawić cztery ośrodki należące do Skarbu Państwa oraz dziewięć (w tym dwa nowe), prowadzonych przez firmy zewnętrzne, wyłonione w przetargu ogłoszonym przez Urząd. Natomiast likwidacji ma ulec siedem ośrodków. Na razie Urząd podał, że będą to ośrodki w Łomży i Bytomiu. Likwidacja kilku ośrodków oznacza, że cudzoziemcy z zamykanych placówek będą mogli wybrać inny ośrodek w Polsce i zostaną tam przeniesieni. Inny wybór to - jak tłumaczy Ewa Piechota - możliwość otrzymywania od urzędu pieniędzy na wyżywienie i zakwaterowanie. Wtedy, jeśli dane osoby chcą pozostać w miastach, w których przebywają obecnie, same muszą wynająć sobie mieszkanie. Powstaną nowe ośrodki Mają powstać dwa nowe ośrodki - na warszawskim Targówku (przeznaczony dla kobiet i matek z dziećmi - przyp. red.) oraz w miejscowości Ustronie pod Łodzią - dla pensjonariuszy wymagających szczególnej opieki, np. inwalidów czy osób po różnych traumatycznych przejściach. Urząd dysponuje też czterema ośrodkami, które są własnością Skarbu Państwa: w Białej Podlaskiej, w Czerwonym Borze, Lininie i Dębaku. Urząd ds. Cudzoziemców ma obecnie pod opieką 3 tys. 839 cudzoziemców, z których 1 tys. 777 to osoby przebywające poza ośrodkami - takie, które dostają od urzędu pieniądze na wyżywienie i zakwaterowanie. 2 tys. 62 osoby to mieszkańcy ośrodków dla cudzoziemców.