Jak poinformował Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PKP PLK, w czwartek na trasie kolejowej Gliwice-Częstochowa wystąpiło kilka zdarzeń. Oprócz usuniętej do godz. 15 awarii systemu sterowania ruchem kolejowym na odcinku Zabrze - Ruda Śląska Chebzie, doszło również m.in. do kradzieży elementu zasilającego sieć trakcyjną. Według rzecznika Kolei Śląskich Macieja Zaremby opóźnienia pociągów kursujących na trasie Gliwice-Częstochowa wahają się od 30 do 115 minut. - Opóźnienia będą sukcesywnie malały, ale normowanie ruchu kolejowego może potrwać do północy - powiedział.