35-latka zatrzymano na jednej z ulic w centrum Bytomia. Miał przy sobie m.in. fałszywy identyfikator zakładu energetycznego i 6 tys. zł w gotówce. - Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie kradzieży pieniędzy na szkodę kilkudziesięciu osób. Jak ustalili prowadzący sprawę funkcjonariusze, działał on na terenie woj. śląskiego od końca 2006 roku do chwili zatrzymania. Już wcześniej był karany za podobne przestępstwa - powiedział we wtorek Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji. Na swoje ofiary mężczyzna wybierał mieszkające samotnie osoby starsze. Mówił im, że jest pracownikiem zakładu energetycznego i ma do wykonania jakieś prace. - Już w mieszkaniu, w trakcie symulowanych czynności służbowych, odwracał uwagę domowników, przeszukiwał szafki i kradł pieniądze - mówi Jachimczak. Policja apeluje, by zgłaszały się do niej wszystkie osoby okradzione przez fałszywego elektryka.