Podczas uroczystości wręczenia odznaczeń i awansów na wyższe stopnie służbowe wyróżnionych funkcjonariuszy Krzyżami Zasługi za Dzielność udekorował komendant śląskiej straży pożarnej Janusz Skulich. Jednym z odznaczonych jest sekcyjny Krzysztof Pieczkiewicz z Raciborza, który podczas kwietniowego pożaru w domu pomocy społecznej "Złota jesień" w tym mieście, słysząc wołanie o pomoc z płonącego pomieszczenia, przeszukał je i samodzielnie wyniósł stamtąd niepełnosprawnego pensjonariusza. Biorący udział w tamtej akcji strażacy podkreślali bardzo trudne warunki, w których Pieczkiewicz, z narażeniem własnego życia, ratował wołającą o pomoc osobę. Przypominali, że po przekazaniu rannego ratownikom medycznym, natychmiast wrócił do akcji i brał w niej aktywny udział aż do całkowitego ugaszenia pożaru. Odznaczenie odebrał również starszy aspirant Wojciech Strach z Radzionkowa, służący w grupie ratownictwa wysokościowego. W czerwcu zniósł z 70-metrowego komina cegielni w Sławkowie, grożącego samobójstwem, pijanego desperata. Akcja była bardzo trudna, ponieważ strażacki podnośnik sięgał tylko 45 metrów. Resztę drogi Strach pokonał po drabinie zamontowanej na kominie. Pozostałe Krzyże Zasługi za Dzielność odebrali uczestnicy akcji z jesieni ubiegłego roku w Żorach. Po zawiadomieniu o osobie tonącej w jednym z tamtejszych stawów, ogniomistrz Wacław Bensz, młodszy aspirant Jerzy Rduch i posterunkowy Rafał Hanzel wyciągnęli ją na brzeg, a po godzinnej akcji reanimacyjnej zdołali przywrócić jej czynności życiowe. Opócz tych odznaczeń, 22 śląskich strażaków otrzymało w środę Złote, Srebrne i Brązowe Medale za Zasługi dla Pożarnictwa. Uhonorowano nimi strażaków, którzy wyróżnili się w akcjach po przejściu trąby powietrznej w powiecie częstochowskim oraz po zawaleniu się regałów w jednym z magazynów centrum logistycznego w Chorzowie.