Uczestnicy uroczystości przypominali, że pierwsze niezależne od władz struktury związkowe powstały właśnie na Śląsku. - W tym domu z inicjatywy Kazimierza Świtonia utworzono w lutym 1978 r. pierwsze w PRL Wolne Związki Zawodowe - głosi napis na tablicy, którą odsłonił wiceprezydent Katowic Leszek Piechota. - Tablica będzie pamiątką dla przyszłych pokoleń, że tutaj, w tym domu, powstały Wolne Związki Zawodowe, które pokazały drogę ku wolności - powiedział Świtoń dziennikarzom. Dziękował władzom miasta za upamiętnienie wydarzeń sprzed ponad 31 lat. Świtoń opowiadał, że po ojcu odziedziczył "głęboko zakorzenioną miłość do ojczyzny i narodu polskiego". Wspominał, że jego ojciec jeszcze w okresie przedwojennym przemycał prasę antykomunistyczną do Rosji. - WZZ były bardzo głęboko zakorzenione w naszej rzeczywistości. Tutaj, na Śląsku, gdzie jest najwięcej robotników, były najbardziej potrzebne. Uważałem, że tylko i wyłącznie dzięki związkom zawodowym możemy osiągnąć pierwszy stopień ku wolności. Okazało się, że powstała wolność - podkreślił Świtoń. W uroczystości odsłonięcia tablicy uczestniczył także m.in. legendarny przywódca strajku w kopalni "Wujek" Stanisław Płatek. Jak zaznaczył, tablica pamiątkowa być może "wyprostuje niejeden zakręt polskiej historii". "Dotychczas utarło się, że pierwsze WZZ powstały na Wybrzeżu, co jest nieprawdą" - podkreślił Płatek. Adam Dziurok z katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej powiedział, że datę odsłonięcia tablicy wybrano nieprzypadkowo - 11 września 1980 r. podpisano tzw. Porozumienie Katowickie, które dotyczyło przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych. "Żywot WZZ był krótki, ale Śląsk był pierwszy, jeśli chodzi o niezależny ruch związkowy. To warto pamiętać" - powiedział Dziurok. Działające niezależnie od państwa Wolne Związki Zawodowe stawały w obronie praw pracowniczych i obywatelskich, propagowały idee demokratyczne, zajmowały się m.in. samokształceniem, wydawały w drugim obiegu pisma. Pierwszy komitet WZZ powstał w lutym 1978 r. na Górnym Śląsku. Dwa miesiące później komitet WZZ powstał w Trójmieście, a w październiku 1979 r. - w Szczecinie. W 1980 r. działacze WZZ kierowali strajkami robotniczymi rozpoczętymi po zwolnieniu z pracy za przynależność związkową Anny Walentynowicz, a później organizowali NSZZ "Solidarność". Kazimierz Świtoń był w okresie PRL jednym z najbardziej represjonowanych działaczy opozycji. Jak mówił, 58 razy był zatrzymywany na 48 godzin, siedział w więzieniu za rzekome pobicie milicjantów i nielegalne posiadanie broni. Dziś wspomina, że najbardziej bolesne były szykany wobec rodziny. Podczas piątkowej uroczystości powiedział, że zamierza napisać książkę o historii WZZ.