Teren, gdzie odkryto niebezpieczny skład - jak dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek - to powierzchnia około 120 metrów kwadratowych. Nie odbywa się tam już jednak żadna produkcja a budynki są opuszczone - uspokajają strażacy. Policja wie już do kogo należy teren. To już trzecie takie niebezpieczne znalezisko w woj. śląskim. Kilka tygodni temu chemikalia znaleziono na nieużytkach w okolicach Myszkowa. Chwilę później niedaleko Częstochowy, w pobliżu miejscowości Lgota Górna. Wprawdzie na razie prowadzone są jeszcze trzy odrębne dochodzenia, ale - jak usłyszał dziennikarz RMF w prokuraturze w Myszkowie - niewykluczone, że śledztwa zostaną połączone. Marcin Buczek