Uchwałę wprowadzającą podwyżkę przyjął na początku stycznia zarząd organizującego w aglomeracji komunikację miejską Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP). Jak przekazała rzeczniczka Związku Anna Koteras, dotychczasowe nominały biletów będzie można kasować jeszcze przez dwa tygodnie, potem trzeba będzie dokupić tzw. bilety uzupełniające. Bilety takie - o nominałach 10 i 20 groszy - są dostępne w 57 automatach KZK GOP i w punktach obsługi pasażera: w Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach i Bytomiu. Wszystkie bilety okresowe, których ważność rozpoczęła się przed 1 marca, mają ją zachować do końca terminu wynikającego z rodzaju biletu. Oznacza to, że bilet 14-dniowy kupiony po starej cenie i skasowany 28 lutego będzie ważny do 13 marca. Zgodnie z obowiązującą od 1 marca nową taryfą normalny bilet na jedno miasto (lub ważny przez 15 minut) drożeje z 3,00 zł na 3,20 zł, na dwa miasta (lub ważny przez 30 minut) z 3,60 zł na 3,80 zł, a na trzy i więcej miast (lub ważny przez godzinę) - z 4,40 zł na 4,80 zł. 4,80 zł będą też kosztowały bilety sprzedawane przez kierowców w autobusach i tramwajach. Dobowy bilet na okaziciela ma kosztować 18 zł (zamiast 16 zł), 48-godzinny 28 zł (w miejsce 26 zł), 5-dniowy 44 zł (dotąd 40 zł), tygodniowy 50 zł (obecnie 46 zł), 14-dniowy 88 zł (dziś 82 zł), a miesięczny do 174 zł (w miejsce 160 zł.). Bilet uczniowski (szkolny - na jedną trasę) ma kosztować 50 złote (dotąd 45 zł), a wakacyjny 260 złotych (dotąd 240 zł). Imienny miesięczny bilet autobusowo-tramwajowy na jedno miasto drożeje ze 116 na 126 zł, a imienny miesięczny bilet na całą sieć - ze 138 zł na 150 zł. Kwartalny bilet imienny na jedno miasto będzie kosztował 322 zł (zamiast 296 zł), a na całą sieć - 376 zł (w miejsce 348 zł). Wzrasta też kara za jazdę bez ważnego biletu - ze 150 do 160 zł (płatna do tygodnia będzie wynosiła 125 zł, zamiast jak dotąd 110 zł). Przeciwko podwyżce organizowane są protesty. Na piątek pikietę w Katowicach w tej sprawie zwołuje w internecie Związek Syndykalistów Polski. 7 marca związkowcy z Sierpnia 80 zamierzają w ramach "obywatelskiego nieposłuszeństwa" jeździć komunikacją nie kasując biletów i złożyć petycję do prezydenta Katowic. Jak przekonują władze KZK GOP, podwyżka jest następstwem znacznego wzrostu kosztów organizacji komunikacji. Wynika on z rosnących cen oleju napędowego i energii elektrycznej, ale też zwiększania wymagań wobec przewoźników co do jakości taboru i jego wyposażenia. Według danych KZK GOP w tym roku dochody z biletów zapewnią ok. 36 proc. dochodów Związku. W 2008 r. pokrywały 50,2 proc. wydatków KZK GOP, a w 2011 r. - 43,6 proc. Resztę muszą dopłacać gminy. KZK GOP to największy organizator komunikacji miejskiej w kraju - tworzy go 26 gmin; obsługuje teren zamieszkany przez ok. 2 mln ludzi. Bilety KZK GOP obowiązują również na terenie sąsiedniego związku - MZKP w Tarnowskich Górach tworzonego przez 9 gmin przylegających do aglomeracji katowickiej od północy. Po Krakowie czas na Śląsk. Masz dosyć podwyżek biletów? Podyskutuj!