Wojewoda śląski, Zygmunt Łukaszczyk, nawiązał do nauczania beatyfikowanego przed dwoma dniami Jana Pawła II, wspominając jego słowa wypowiedziane podczas modlitwy Apelu Jasnogórskiego w 1983 roku. - Czuwam - to znaczy także: czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. To imię nas wszystkich określa. To imię nas wszystkich zobowiązuje. To imię nas wszystkich kosztuje - cytował papieża wojewoda, podkreślając, że odpowiedzialność za losy Polski spoczywa na wszystkich obywatelach. Wojewoda wskazał, że udział w 3-majowych uroczystościach, mimo chłodu i deszczowej pogody, to także wyraz miłości do ojczyzny. O powinnościach wobec Polski mówił też podczas uroczystej mszy w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla ks. Arkadiusz Wuwer. Ten teolog i socjolog, bliski współpracownik metropolity katowickiego abpa Damiana Zimonia, zaznaczył, że "ojczyzna to wolność, której nie można stale posiadać, ale trzeba zdobywać". Również ks. Wuwer często odwoływał się w homilii do słów błogosławionego Jana Pawła II, który nauczał, że nie chcielibyśmy "ojczyzny, która nas nic nie kosztuje". Podkreślił, że ojczyzna i wszystko co z nią związane - język i kultura - to ojcowizna, o którą należy troszczyć się i dbać. W katowickich uroczystościach 3-majowych, które odbyły się z wojskowym ceremoniałem, uczestniczyli głównie przedstawiciele lokalnych i regionalnych władz, a także organizacji społecznych, politycznych i kombatanckich, parlamentarzyści i harcerze. Przed pomnikiem Korfantego złożono wieńce, odbył się też Apel Poległych. Wspominano powstańców śląskich, w 90. rocznicą wybuchu III Powstania Śląskiego. Uroczystości zakończyła defilada.