O nadaniu rondu takiej właśnie nazwy zdecydowali na ostatniej wiślańskiej sesji radni. Odrzucili wniosek członka Zarządu Powiatu i mieszkańca Wisły-Jawornika, Pawła Brągiela, o nadanie rondu imienia Michała Grażyńskiego - wieloletniego wojewody śląskiego w okresie międzywojennym. Dlaczego Na Oazie? Nazwa wzięła się od restauracji "Oaza", która stała kiedyś w pobliżu dzisiejszego ronda. - Miejsce to od dziesiątek lat funkcjonuje w świadomości mieszkańców pod tą nazwą. W naszych rozważaniach zwyciężył motyw praktyczny - ludzie znają to miejsce pod tą właśnie nazwą, dlatego poszczególne komisje, jak i sama rada, przychyliły się do takiego rozwiązania - tłumaczy Przewodniczący Rady Miasta Tomasz Bujok. Rondo Na Oazie pod względem komunikacyjnym to punk newralgiczny. W tym miejscu znajduje się rozjazd na Trójwieś oraz Malinkę i dalej Szczyrk. - Jaka by nazwa nie była, istotne jest, że w końcu to rondo powstało. Wcześniej było tu zwykłe skrzyżowanie bez świateł, a ruch tu jest duży i ciężko było niekiedy przejechać - mówi Łukasz Procner, kierowca autobusu. Krzysztof Kaczorowski