To tak zwane mieszkania chronione. Dach nad głową będą mogły znaleźć w nich także kobiety w ciąży i ofiary przemocy domowej. Takie rozwiązanie jest w naszym regionie pionierskie. W sąsiednich miastach tworzone są raczej specjalne ośrodki dla samotnych matek. Taki dom jest na przykład w Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu. Jednak forma wsparcia zastosowana w Jaworznie jest nowością w regionie. Stwarza bowiem możliwość funkcjonowania w bezpośrednim sąsiedztwie innych mieszkańców. Ma pomóc samotnym matkom w usamodzielnieniu się, znalezieniu pracy i stałego lokum. To szansa na to, by wyjść z kłopotów. Na pomysł utworzenia w mieście takich mieszkań wpadł zastępca prezydenta Jacek Nowak. Szybko zaraził tą inicjatywą dyrektorkę Ośrodka Interwencji Kryzysowej. - Dwa duże, przestronne, stumetrowe mieszkania w pięknej willi w Szczakowej stały puste. Postanowiliśmy je najpierw kompleksowo wyremontować, a później przeznaczyliśmy dla matek, które zostały po prostu poszkodowane przez los - mówi Jacek Nowak. Mieszkania zostały wyremontowane przez Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Przeprowadzono tam prace murarskie, stolarskie, wodno-kanalizacyjne oraz malarskie. W sumie remont kosztował 127 tysięcy złotych. Do tej pory wszystkie matki mieszkały właściwie w jednej dużej sali w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. Teraz każda rodzina będzie miała znacznie więcej intymności. W chronionych mieszkaniach panie mogą przebywać ze swoimi dziećmi tylko przez rok. - W tym czasie muszą zdobyć dodatkowe kwalifikacje, znaleźć pracę i usamodzielnić się. Taki jest warunek. Oprócz noclegu będą mogły skorzystać z pomocy socjalnej, prawnej oraz poradnictwa specjalistycznego - tłumaczy Barbara Obertyn, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Do mieszkań będą także przychodziły pielęgniarki, które fachowo zajmą się dziećmi w czasie, kiedy kobiety będą pracować lub szukać pracy. Jaworzno ma już spore doświadczenia w tworzeniu mieszkań chronionych. Sześć lat temu miasto uruchomiło mieszkanie dla wychowanków Domu Dziecka (w dzielnicy Podwale). Wszystko po to, żeby młodzi ludzie, którzy skończą już 18 lat i muszą opuścić dom dziecka, byli w pełni samodzielnymi i odpowiedzialnymi osobami. Od czasu utworzenia mieszkania chronionego, nowe lokum znalazły już sobie cztery osoby. Obecnie Grupa Usamodzielnienia Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Jaworznie liczy dziewięć osób w wieku od 14 do 20 lat. Młodzież ma do dyspozycji trzy pokoje, salon, kuchnię i dwie łazienki. Jest pod opieką wychowawców.