Jesienią rybniccy kibice, żeby zobaczyć ją w akcji, będą jednak musieli pojechać do Pawłowic, bo tam mecze jako gospodarz rozgrywać będzie ekipa Uteksu. Zawodniczka zaczynała przygodę z polską ligą w Lesznie, potem przeniosła się Rybnika. W barwach Uteksu zanotowała średnio 13,4 punktu i 9,8 zbiórki na mecz. Kibice zapamiętali ją na pewno ze spotkania przeciwko toruńskiej Enerdze, w którym zdobyła 21 punktów i miała tyle samo zbiórek. - Powrót Nikity do naszej kadry to duże wzmocnienie i sukces. Byliśmy bardzo zadowoleni z jej występów w naszym klubie w sezonie 2007/2008. Będzie naszym mocnym punktem szczególnie w walce na tablicach. Chyba nikomu w naszej lidze nie trzeba jej przedstawiać, a kibice przyjdą chętnie zobaczyć ją w naszych barwach - powiedział trener Uteksu Mirosław Orczyk. Do drużyny z Rybnika mają jeszcze dołączyć dwie inne Amerykanki - rozgrywająca i środkowa.