- Jechali ulicą Kużaja, zjechali na prawe pobocze, potem przejechali przez chodnik i uderzyli w budynek restauracji, stojącej przy skrzyżowaniu ulic Kużaja i Gwarków - powiedział rzecznik policji w Tarnowskich Górach Rafał Biczysko. Wszyscy zginęli na miejscu. Aby wydobyć ich ciała z samochodu, strażacy użyli sprzętu hydraulicznego. Ofiary to mieszkańcy Radzionkowa. Bieniak powiedział, że jeden z mężczyzn miał 19 lat. Dwaj pozostali to 27-latkowie, jeden ze starszych mężczyzn prowadził auto. Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej nadmierna prędkość. - Licznik samochodu po wypadku wskazywał 150 km na godzinę -dodał Bieniak. Z jaką prędkością jechało auto ostatecznie ustali biegły. Sekcja zwłok wykaże z kolei, czy mężczyźni byli pod wpływem alkoholu lub środków odurzających - powiedział Biczysko.