Przewoźnik prawdopodobnie próbował dokonać oszustwa. Przy sprawdzaniu stanu technicznego policjanci odkryli, że zarówno tablice rejestracyjne jak i tabliczki znamionowe pochodzą z całkiem innego pojazdu. Używając starych kierowca nie mógłby wyjechać w trasę. Przewoźnik podstawił drugi pojazd. Także i ten trafił do stacji diagnostycznej, gdzie okazało się, że ze względu na usterki nie może być dopuszczony do ruchu. Od początku wakacji śląscy policjanci codziennie kontrolują po kilkanaście autokarów. Codziennie, co najmniej jeden jest niesprawny technicznie. Plagą na polskich drogach jest również alkohol. Z opóźnieniem do Belgii wyjechała rano grupa szczecinian. Tuż przed wyjazdem poprosili policjantów o przebadanie kierowcy alkomatem. Okazało się, że mężczyzna ma w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Do Belgii pojechał jego zastępca.