Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Policjantów powiadomiła obsługa hotelu, która zauważyła, że na parkingu kręci się dwóch podejrzanych mężczyzn. Gdy na miejscu zjawili się funkcjonariusze, okazało się, że owi mężczyźni to 16-latek i jego 43-letni wujek, którzy... spuszczają z baków samochodów paliwo. Zatrzymani pochodzą z Opola. Policjantom tłumaczyli, że zabrakło im paliwa w samochodzie, a że nie mieli pieniędzy na tankowanie na stacji, postanowili poradzić sobie w inny sposób. Najpierw w jednym z samochodów przebili zbiornik z paliwem i podstawili plastikowy pojemnik, do którego lała się benzyna. W innym samochodzie wyłamali korek od wlewu paliwa i przy pomocy wężyka ściągali benzynę. W sumie mieszkańcy Opola skradli benzynę z trzech aut. Sporo przy tym wylali na parking. Teraz odpowiedzą za kradzież i włamanie, za co grozi im kara nawet do 10 lat więzienia. ER