Dyrektor szpitala MSWiA obejrzał przychodnię i postanowił ją przejąć. Wstępnie dostał już na to zgodę. - Czyste pomieszczenia, dobre miejsce, prawie 800 pacjentów. Nie mogłem tego nie przejąć - mówi RMF dyr. Henryk Szczerba. Pacjenci wiedzą o tej propozycji, ale protest trwa nadal. - Pilnujemy naszych kartotek, bo chcieli je przenieść do innej przychodni, a my się na to nie godzimy - mówią. Jak powiedział RMF dyr. Szczerba, w urzędzie wstępnie zaakceptowano propozycję, ale na ostateczną decyzję trzeba będzie jeszcze poczekać kilka dni.