Incydent miał miejsce w czwartek. Około godz. 10 policjanci z Myszkowa dostali zgłoszenie, że nauczycielka prowadząca lekcję wychowania fizycznego z uczniami III klasy gimnazjum najprawdopodobniej jest pijana. Policję zawiadomiła dyrekcja szkoły, którą wcześniej zaalarmowali uczniowie. Funkcjonariusze zjawili się w szkole i potwierdzili, że 48-letnia nauczycielka prowadziła zajęcia "pod wpływem": kobieta miała prawie 0,5 promila alkoholu w organizmie. Jeśli okaże się, że nauczycielka przyjechała do szkoły samochodem w takim stanie, może jej grozić nawet do dwóch lat więzienia.