We wtorek około godz. 16, gdy dwaj policjanci pojechali na interwencję do dzielnicy Ruda 1. W trakcie akcji zauważyli poszukiwanego uciekiniera z ośrodka dla nieletnich, którego zatrzymali i doprowadzili do radiowozu - powiedział nadkomisarz Krzysztof Piechaczek z policji w Rudzie Śląskiej. Jak wynika z ustaleń policji, 17-latek wykopał jedną z szyb w radiowozie, a do auta podbiegło po chwili kilka lub kilkanaście osób. - Osoby te dokonały czynnej napaści na policjanta. Biły go i kopały po całym ciele - powiedział Piechaczek. Jak dodał, drugi z policjantów oddał strzały ostrzegawcze i dopiero wtedy napastnicy zaprzestali ataku. Na miejsce przyjechały też policyjne posiłki. Według policji napastnikami byli koledzy 17-letniego chłopaka, którzy chcieli go odbić. Dotychczas zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 17 do 23 lat, którzy mogli uczestniczyć w tej napaści. Policja poszukuje pozostałych sprawców. Napadnięty policjant przebywa na obserwacji w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.