O napadzie, do którego doszło 6 grudnia po południu, śląska policja poinformowała w czwartek. Na swych stronach, za zgodą prokuratury, zamieściła też nagranie monitoringu z lombardu. Widać na nim, jak do lombardu wchodzi najpierw mężczyzna w stroju Mikołaja. Udaje, że chce coś wręczyć pracownicy lombardu, po czym rzuca się na nią. Po chwili do środka wchodzą czterej kolejni zamaskowani bandyci. Krępują kobietę taśmą, rozbijają gabloty, opróżniając je z cennych przedmiotów. Kradną także gotówkę z sejfu. Wszystko trwa 2,5 minuty, po czym sprawcy uciekają. - Po napadzie napastnicy odjechali najprawdopodobniej ciemnym oplem vectrą - powiedziała podkomisarz Marta Czajkowska z wodzisławskiej policji. Osoby mogące pomóc w identyfikacji napastników proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wodzisławiu Śląskim. Właścicielka lombardu wyznaczyła nagrodę - 10 tys. zł za pomoc w ustaleniu sprawców i 30 tys. zł za odzyskanie skradzionych pieniędzy i biżuterii.