Do rywalizacji o ten tytuł włączyło się 36 samorządów. W ankietach chwaliły się podjętymi od 2006 r. przedsięwzięciami obejmującymi m.in. gospodarkę wodno-ściekową, segregację odpadów, likwidację i unieszkodliwianie azbestu, wymianę nieekologicznych pieców, edukację ekologiczną oraz pozyskiwanie środków na inwestycje związane z ochroną środowiska. Nagrody w konkursie "EkoGmina" przyznawane są w trzech kategoriach. W kategorii powyżej 50 tys. mieszkańców wygrała Ruda Śląska, w gminach od 20 do 50 tys. mieszkańców najlepsze okazały się Łaziska Górne, a Goczałkowice Zdrój zwyciężyły wśród gmin do 20 tys. mieszkańców. Zwycięskie w swoich kategoriach samorządy otrzymały po 200 tys. Pozostałych finalistów - Rybnik, Racibórz, Lubliniec, Żywiec, Bieruń oraz Wyry - nagrodzono kwotami po 50 tys. na opracowanie programów efektywności energetycznej z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Jak wyjaśniła prezes Funduszu Gabriela Lenartowicz, laureaci wyłaniani są według skomplikowanej procedury związanej m.in. z przeliczaniem według specjalnego algorytmu punktów przyznawanych przez jury na podstawie dostarczanych przez samorządy danych. Dotyczą one np. długości zbudowanej sieci kanalizacyjnej czy liczby mieszkańców prowadzących selektywną zbiórkę odpadów, ale też jakości prowadzonych przez nie programów edukacyjnych. Lenartowicz dodała, że konkurs "EkoGmina" ma m.in. uzmysławiać, jak duży wpływ na jakość życia mieszkańców mają przedsięwzięcia związane z budową kanalizacji, segregacją śmieci czy inne działania ekologiczne. Obecny podczas uroczystości podsekretarz stanu w resorcie środowiska Bernard Błaszczyk ocenił, że choć działania ekologiczne śląskich samorządów przynoszą widoczne efekty, wciąż najtrudniejszym problemem do rozwiązania pozostaje gospodarka odpadami. - To najtrudniejsze zadanie jakie mamy do zrobienia. Ta sprawa wymaga zbiorowego wysiłku, wielu przedsięwzięć i nowego usytuowania prawnego gmin - zaznaczył Błaszczyk.