Wczoraj po południu policjanci otrzymali informację o dwóch dziwnie zachowujących się mężczyznach, którzy na ul. Bystrzańskiej próbują uruchomić fiata. Panowie na przemian pchali pojazd i wsiadali za kierownicę. Badanie alkomatem pokazało, że 23-latek miał 2 promila alkoholu. Drugi z zatrzymanych, 36-latek, prawie identyczny wynik. Co więcej, wyszło na jaw, że starszy z mężczyzn nie ma prawa jazdy. Obaj odpowiedzą za kierowanie autem pod wpływem alkoholu. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.