Choć planetoida numer 38674 została odkryta w sierpniu 2000 roku przez czeską astronomkę Lenkę Šarounovą, do dzisiaj mało kto w naszym regionie słyszał o jej istnieniu. Do odkrycia planetoidy nie wystarczy zaobserwowanie punktu na niebie - należy ustalić szereg rzeczy jak średnią odległość od Słońca czy czas obiegu wokół tego ostatniego. Planetoida 38674 otrzymała czeską nazwę Těšínsko, oznaczają po polsku tyle, co Śląsk Cieszyński. Nie wystarczy, że odkrywca nazwie planetoidę. - Nazwa musi zostać zatwierdzona przez Komisję do spraw Małych Planet - wyjaśnia dr Waldemar Ogłoza z Katedry Astronomii na Instytucie Fizyki Akademii Pedagogicznej w Krakowie. - Nazwa nie może być na przykład obraźliwa. Sporo planetoid posiada "polskie" nazwy jak Domeyko, Toruń, Korczak czy Wanda. Czy planetoida numer 38674 będzie nazywana przez naukowców Śląskiem Cieszyńskim? - Raczej będzie stosowana nazwa oryginalna, czyli Těšínsko - odpowiada dr Ogłoza. Krakowski astronom stwierdza, że nie ma żadnych szans, aby istniało życie na Śląsku Cieszyńskim. - Podstawową przyczyną jest brak wody ? wyjaśnia. Planetoidy, zwane też asteroidami, to grupa ciał niebieskich krążących wokół Słońca. Ich orbity znajdują się między orbitami Marsa a Jowiszem. Powierzchnia planetoid jest zwykle skalista lub lodowa. Śląsk Cieszyński, a raczej Těšínsko, niczym nie wyróżnia się spośród 220 tysięcy innych asteroid. Nie licząc nazwy oczywiście. Autor: MICHAEL MORYS-TWAROWSKI