Woda mimo swego żółtawego przypominającego żur koloru i - delikatnie mówiąc - nieprzyjemnego zapachu nie zagraża życiu mieszkańców. Jutro już i kolor i mętność powinny wrócić do normy. Przyczyną obecnego stanu rzeczy jest uruchomienie stacji uzdatniania wody w Dziećkowicach, która przed kilkoma dniami została zamknięta, a stało się tak, bo drastycznie został zmniejszony pobór wody. Sprawę badała katowicka reporterka RMF FM Magda Szymańska: