Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 3:30. Tuż przed bramkami na autostradzie A4 w Mysłowicach w kierunku Katowic pojazd wypadł z drogi na pas zieleni i przewrócił się na bok. - Na miejscu strażacy zastali cztery osoby znajdujące się poza busem i jedną uwięzioną w środku. Bus znajdował się ok. 50 metrów od jezdni - przekazał mł. bryg. mgr Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach, którego cytuje Dziennik Zachodni. Jak także przekazał rzecznik, "działania strażaków polegały na zabezpieczeniu, udzieleniu pierwszej pomocy oraz wydostaniu uwięzionej osoby z busa". Wypadek w Mysłowicach. Na miejscu cztery zastępy straży pożarnej Na miejsce wypadku zostały zadysponowane cztery zastępy straży pożarnej. Osoby ranne zostały przekazane pracownikom Ratownictwa Medycznego, a następnie przetransportowane do pobliskich szpitali. Działania na miejscu, w których brali udział policjanci i strażacy, trwały do godz. 6. Teraz okoliczności wypadku będzie badać policja pod nadzorem prokuratury.